Odnawianie starej metalowej futryny – poradnik krok po kroku
Przeczytasz w 5 min
Udostępnij
Z tego artykułu dowiesz się:
Metalowa futryna to element charakterystyczny dla stolarki starszej daty – można spotkać ją zarówno w mieszkaniach, jak i domach, które budowano przed kilkoma dekadami. Co ciekawe, w ostatnich latach obserwuje się powrót mody na wyjątkowo wytrzymałe i niebanalne estetycznie, metalowe futryny. Z tego względu wielu właścicieli domów i mieszkań decyduje się na zachowanie oryginalnych ościeżnic i odnowienie ich na własną rękę. Jak powinno przebiegać malowanie futryn metalowych? Jak odnowić futryny w bloku? Po jakie farby sięgnąć? Sprawdźmy!
Malowanie futryn metalowych – cena i jakość farby
Pierwszym krokiem, jaki musisz podjąć, by odnowić metalową futrynę, jest wybór odpowiedniej farby. Pierwszy, przypadkowy produkt ze sklepowej półki nie wystarczy.Poszukując emalii, którą pomalujesz futrynę, zwróć uwagę na takie aspekty, jak:• Dostępna paleta kolorów – sprawdź, czy producent oferuje barwę oraz typ wykończenia (mat, półmat, połysk), który Cię interesuje.• Wydajność – ile metrów kwadratowych powierzchni będziesz mógł pokryć 1 litrem farby.• Przeznaczenie – do jakich materiałów przeznaczona jest emalia? Czy producent rekomenduje stosowanie jej na zewnątrz pomieszczeń?Przykładem farby do metalu, której możesz z powodzeniem użyć do malowania metalowej futryny zewnętrznej, jest RAFIL CHLOROKAUCZUK.• Czynniki, na które narażona będzie malowana powierzchnia – metalowa futryna może być wystawiona na działanie wilgoci, wiatru, wysokich i niskich temperatur, promieniowania UV, a także promieniowania UV. Zwróć uwagę, by farba, którą wybierzesz, zapewniała ochronę przed wszystkimi potencjalnymi zagrożeniami.• Ochrona przeciw korozji – metalowa futryna musi być chroniona przed rdzą. RAFIL CHLOROKAUCZUK, w połączeniu z PODKŁADEM CHLOROKAUCZUKOWYM, gwarantuje aż 8 lat ochrony przed korozją.Kiedy wybierzesz odpowiednią emalię, możesz przejść do kolejnego kroku – przygotowania metalowej futryny do malowania.
Przygotowanie do malowania: czym szlifować metalowe futryny?
Dokładnie przyjrzyj się futrynie i sprawdź, w jakim stanie znajduje się stara warstwa farby. Jeżeli zauważysz luźne, łuszczące się fragmenty powłoki, będziesz musiał je usunąć – możesz zrobić to przy pomocy drucianej szczotki, szlifierki lub gruboziarnistego papieru ściernego.
Uwaga!
Aby zabezpieczyć podłoże, ściany lub inne elementy, które znajdują się w pobliżu futryny, zakryj je szczelnie kartonami lub folią malarską. Zabezpiecz je przed przesuwaniem, mocując poszczególne fragmenty taśmą malarską.
Na futrynie nie ma odstających fragmentów farby lub udało Ci się je usunąć? W takim razie zajmij się pozostałą powierzchnią. Sięgnij po papier ścierny i dokładnie przetrzyj nim całą futrynę – warstwa starej farby powinna zostać zmatowiona, aby powierzchnia zapewniała emalii lepszą przyczepność.Podczas szlifowania i matowienia powstało sporo pyłu? Usuń go przy pomocy odkurzacza lub miękkiej szczotki, a następnie dokładnie wyczyść metalową futrynę ze wszystkich innych zanieczyszczeń.Ostatnim krokiem, niezbędnym, by przygotować futrynę do malowania, jest odtłuszczenie powierzchni. Możesz zrobić to, używając benzyny ekstrakcyjnej lub specjalistycznego preparatu do odtłuszczania (znajdziesz go w ofercie RAFIL).
Malowanie futryn metalowych
Zanim nałożysz właściwą emalię, sięgnij po preparat gruntujący – zwiększy on przyczepność podłoża oraz wzmocni właściwości ochronne i antykorozyjne farby docelowej.PODKŁAD CHLOROKAUCZUKOWY RAFIL nałóż przy pomocy pędzla (lub natrysku). Jedna warstwa powinna okazać się wystarczająca, jeżeli jednak futryna narażona jest na działanie wielu szkodliwych czynników, możesz zdecydować się na dwie warstwy (drugą warstwę nałóż po 20-180 minutach).Po godzinie od zastosowania podkładu, możesz nanieść pierwszą warstwę farby. Najlepiej, jeżeli zrobisz to przy użyciu pędzla z miękkim włosiem (pozwoli Ci dotrzeć do wszelkich zakamarków), ale możesz zdecydować się także na malowanie niewielkim wałkiem.Zanim nałożysz drugą warstwę, odczekaj od 30 do 120 minut.
Żeliwo to stop żelaza, który wyróżnia się trwałością i twardością. Jest idealnym materiałem na balustrady, bramy czy meble ogrodowe. Jeśli te elementy służą na zewnątrz, niezbędne będzie regularne malowanie żeliwa. Jak zabezpieczyć żeliwo przed korozją?
Żeliwo jest stopem żelaza i węgla, z maksymalną zawartością tego ostatniego przekraczającą 2%. To popularny materiał o szerokim zastosowaniu. Robi się z niego maszyny, piece, części samochodowe, a nawet turbiny wiatraków.
Żeliwo spotkamy także powszechnie w domach i ogrodach. Powstają z niego nogi krzeseł, ławek i stołów ogrodowych lub całe, odlane z żeliwa meble. Słupy lamp, przęsła ogrodzeń, bramy, balustrady, grzejniki, wanny, świeczniki, naczynia – wszystkie te rzeczy często wykonywane są z tego stopu.
W artykule podpowiemy, jak zabezpieczyć żeliwo przed korozją. Doradzimy, czym malować żeliwo i wskażemy najlepsze farby do żeliwa na zewnątrz. Znajdziesz tu też instrukcję malowania żeliwa krok po kroku.
Jakie właściwości ma żeliwo? Ten stop żelaza z węglem wyróżnia się:
dużą wytrzymałością;
twardością;
odpornością na ścieranie, uderzenia i uszkodzenia mechaniczne;
łatwością tłumienia drgań;
łatwym odlewaniem nawet bardzo skomplikowanych form.
Właśnie dlatego żeliwo jest tak wdzięcznym materiałem do tworzenia różnego rodzaju efektownych konstrukcji, mebli, ornamentów, ozdób. Finezyjne krzesła kawiarniane wyglądające jak utkane z koronki? Wygięty stolik ogrodowy? Piękna balustrada, która prezentuje się jak dzieło sztuki? To na pewno rzeczy wykonane właśnie z żeliwa.
Ze względu na swoje właściwości żeliwa często używa się do produkcji mebli i elementów wykorzystywanych na zewnątrz. Ten stop żelaza i węgla ma jednak pewną wadę. Jest podatny na korodowanie. Niezabezpieczone żeliwo pozostawione na działanie deszczu, śniegu, wiatru, słońca, wysokich i niskich temperatur szybko zaczyna rdzewieć i z czasem traci swoje właściwości.
Jak zabezpieczyć żeliwo przed korozją? Na szczęście przepis jest bardzo prosty i łatwy do zastosowania w domowych warunkach. Pomoże pomalowanie żeliwnych elementów specjalną farbą do żeliwa na zewnątrz np. Rafil Chlorokauczuk lub Rafil Prosto Na Rdzę.
Żeliwna balustrada na balkonie czy tarasie wymaga zabezpieczenia przed rdzą przy pomocy środków Rafil, np. Rafil Chlorokauczuk lub Rafil Prosto Na Rdzę.
Czym malować żeliwo?
Czym pomalować żeliwo? Wyłącznie specjalistyczną farbą, która jest dedykowana powierzchniom z tego materiału.
Dlaczego żeliwa nie można malować zwykłą farbą? Nie będzie się na nim trzymać i nie zapewni ochrony przed rdzą. Produkt dedykowany powierzchniom żeliwnym tworzy trwałą, ale elastyczną powłokę chroniącą przed czynnikami atmosferycznymi, a przy tym wyróżnia się podwyższoną odpornością na ich działanie. Zapewnia długotrwałą ochronę antykorozyjną malowanych powierzchni, a także wyróżnia się bardzo dobrą przyczepnością do specyficznego podłoża, jakim jest gładkie żeliwo.
Największym wyzwaniem przy malowaniu żeliwa jest ryzyko, że na powierzchni powstaną marszczenia, bąble czy nierówności. Najczęściej dzieje się tak wtedy, gdy przy malowaniu kolejnej warstwy nie zachowamy właściwego odstępu czasowego od nałożenia poprzedniej.
Aby żeliwna powierzchnia była gładka i bez zmarszczek, czas pomiędzy nałożeniem jednej i drugiej warstwy powinien być jak najkrótszy. Jeśli przegapisz „okienko” czasowe, czekać trzeba bardzo długo – kilka lub kilkanaście dni. Jeśli nie zachowasz tego czasu, efekt malowania żeliwnych powierzchni będzie daleki od Twoich oczekiwań.
Czym malować żeliwo? Możliwości masz kilka. Najprostsza z nich to użycie gruntoemalii Rafil Prosto Na Rdzę. Druga opcja to zabezpieczenie żeliwnej powierzchni produktem Rafil Podkład Chlorokauczukowy, a następnie pomalowanie jej specjalistyczną farbą chlorokauczukową Rafil Chlorokauczuk.
Rafil Prosto Na Rdzę
To gruntoemalia, czyli produkt 3w1: farba, grunt i podkład. Oznacza to, że do malowania żeliwnej powierzchni nie potrzebujesz żadnych innych środków, takich jak np. farba gruntująca. Rafil Prosto Na Rdzę możesz stosować bezpośrednio na malowaną powierzchnię, a produkt nadaje się do elementów, które znajdują się na co dzień na zewnątrz.
Rafil Prosto Na Rdzę tworzy mocną, ale elastyczną powłokę, która chroni przed wodą, promieniowaniem UV oraz rdzą. Zabezpiecza też powierzchnię żeliwną przed zarysowaniami, uderzeniami i uszkodzeniami mechanicznymi. Wyróżnia się zwiększoną odpornością na trudne warunki pogodowe – śnieg, deszcz czy niskie temperatury.
Oprócz łatwego stosowania bez konieczności użycia gruntu Rafil Prosto Na Rdzę ma jeszcze jedną wielką zaletę. Można tym produktem malować po powierzchniach skorodowanych. Farba dobrze poradzi sobie z niewielkimi ogniskami rdzy. Warto jednak pamiętać, że luźne skorodowane fragmenty czy resztki starej powłoki trzeba mimo wszystko usunąć np. z pomocą papieru ściernego.
Rafil Chlorokauczuk
Czym pomalować żeliwo? Alternatywą dla gruntoemalii Rafil Prosto Na Rdzę jest farba chlorokauczukowa Rafil Chlorokauczuk. To emalia przeznaczona do ochronnego i dekoracyjnego malowania powierzchni żeliwnych, stalowych, ale też betonowych czy cementowo-wapiennych. Tworzy odporną na rdzę, wilgoć, słońce powłokę – elastyczną, ale mocną. Zabezpiecza również przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Aby Rafil Chlorokauczuk skutecznie ochronił powierzchnie żeliwne przed korodowaniem, trzeba przed jego zastosowaniem pomalować je farbą gruntującą Rafil Podkład Chlorokauczukowy. Podkład zwiększy przyczepność farby i zapewni trwałość powłoki, a więc także ochronę przed korozją na wiele lat.
Do malowania zardzewiałej żeliwnej balustrady możesz użyć produktu Rafil Prosto Na rdzę.
Jak zabezpieczyć żeliwo przed korozją? Poradnik
Wiesz już, czym pomalować żeliwo, aby zabezpieczyć je przed rdzą. Podpowiemy teraz, w jaki sposób to zrobić krok po kroku. Pierwszy etap to przygotowanie powierzchni do malowania. Kolejny – nakładanie farby bezpośrednio lub z warstwą podkładu gruntującego.
Przygotowanie żeliwnej powierzchni do malowania
Z powierzchni przeznaczonej do malowania usuń luźne powłoki, zanieczyszczenia, piasek, ziemię i wszystko, co może obniżyć przyczepność nowej powłoki.
Jeśli na żeliwnej powierzchni jest poprzednia farba, trzeba całość zmatowić, używając do tego drobnoziarnistego papieru ściernego.
Jeśli na powierzchni są miejsca, w których nastąpił rozwój korozji, nie musisz ich usuwać. Zdejmij jedynie luźne warstwy i odtłuść całość. Do malowania zastosuj wtedy produkt Rafil Prosto Na Rdzę.
Jeśli chcesz uzyskać pełną ochronę antykorozyjną, powierzchnie muszą być przygotowane i zmatowione przy pomocy mechanicznego narzędzia szlifującego, odpylone i odtłuszczone przy pomocy benzyny ekstrakcyjnej.
Jeśli używasz emalii Rafil Chlorokauczuk, pierwszy etap to nałożenie farby gruntującej Rafil Podkład Chlorokauczukowy. Farbę Rafil Prosto Na Rdzę nakładasz bez podkładu.
Nałóż 1 lub 2 warstwy podkładu. Pamiętaj, aby drugą warstwę gruntu nałożyć w czasie od 20 minut do 1,5 godziny.
Farbę Rafil Chlorokauczuk nakładaj przy pomocy wałka flokowego lub pędzla. Potrzebujesz jej 2 lub 3 warstw.
Kluczowe jest zachowanie jak najkrótszego odstępu pomiędzy warstwami. Powinien on wynosić mniej niż 2 godziny – warstwy nakładamy „na mokro”.
Jeśli malujesz żeliwo farbą Rafil Prosto Na Rdzę, drugą warstwę nanieś w czasie od 2 do 24 godzin. Farbę w opcji z połyskiem nakładaj w czasie od 2 do 8 godzin pomiędzy jedną a drugą warstwą.
Piękne żeliwne meble odzyskają swój blask dzięki zastosowaniu produktów Rafil takich jak Rafil Chlorokauczuk czy Rafil Prosto Na Rdzę.
Wiesz już, jak zabezpieczyć żeliwo przed korozją. Mamy nadzieję, że nasz poradnik malowania żeliwa okaże się przydatny! Już dziś sprawdź ofertę produktów Rafil do malowania i ochrony żeliwa!
Jeszcze nie tak dawno temu ostatnią rzeczą, jaką można było powiedzieć o betonie, było słowo „estetyczny”. Dziś to się zmienia – coraz częściej przy wykańczaniu wnętrz surowy beton (także kolorowy) jest brany pod uwagę jako ciekawa odmiana dla płytek, tapet czy malowania. Coraz częściej używamy go też jako bezpośredniego podłoża na tarasie, gdzie materiał siłą rzeczy narażony jest na bardzo niekorzystne czynniki atmosferyczne – deszcz, światło słoneczne i różnice temperatur. W jaki sposób zabezpieczyć betonowy taras, by cieszyć się gładką powierzchnią jak najdłuższy czas?
Najpierw posprzątaj
Oczywiście zanim w ogóle zaczniesz myśleć o zabezpieczeniu swojego tarasu, musisz przygotować go do nałożenia odpowiednich preparatów. Nie powinieneś być zaskoczony – przygotowanie betonowej powierzchni ma wiele wspólnego z innymi materiałami przed malowaniem czy impregnowaniem. Jeśli chcesz zabezpieczyć posadzkę z nowego betonu, powinieneś pamiętać, by ten najpierw dobrze wysechł i dać mu co najmniej 28 dni. To istotne, jeśli zależy ci na trwałym zabezpieczeniu – oczywiście istnieją produkty przeznaczone do kładzenia na mokry beton, ale będzie to rozwiązanie zarówno droższe, jak i mniej skuteczne.
Gdy twój taras najlepsze lata ma już za sobą, w pierwszej kolejności usuń z niego fragmenty uszkodzonego betonu. Potem postępowanie jest już bardzo podobne zarówno dla starego, jak i nowego betonu. W pierwszej kolejności należy naprawdę dobrze oczyścić powierzchnię oraz odtłuścić – a także usunąć mechanicznie mleczko lub szlam cementowy, jeśli są obecne. Dobrze będzie użyć też środka grzybobójczego, byś miał całkowitą pewność, że na betonie nie ostały się żadne mikroorganizmy. Następnie konieczne będzie porządne odpylenie tak przygotowanej powierzchni tarasu. Jeśli twój taras został solidnie podniszczony, najpierw poważnie rozważ jego wyrównanie i uzupełnienie ubytków – zagruntowanie emalią przed malowaniem prawdopodobnie okaże się niewystarczające, by poradzić sobie z większymi uszkodzeniami. Pamiętaj jednak, by nie stosować podłoży gipsowych – wiele środków ochronnych, w tym BETONMAL, który rekomendujemy do zabezpieczenia betonowego tarasu, nie może być stosowane na gips.
Warto też zwrócić uwagę na kolor emalii – przy jednoczesnej ochronie betonu możemy nadać mu ciekawy kolor.
Czas na malowanie
Zanim zaczniesz zabezpieczać posadzkę, pamiętaj, że powinieneś malować w słoneczny, ale nie upalny dzień – absolutnie nie w trakcie mgły lub deszczu.
Niezbędne będą ci podstawowe przyrządu malarskie (polecamy skorzystać z wałka lub natrysku mechanicznego, pędzel może być mało efektowny) oraz rozpuszczalnik do wyrobów epoksydowych. W pierwszej kolejności niezbędne będzie zagruntowanie podłoża – do tego celu posłuży Ci BETONMAL rozcieńczony rozpuszczalnikiem w stosunku w ilości 20%. Grunt będzie gotowy po około półgodzinnej homogenizacji (czas ten jednak może być różny w zależności od warunków w pomieszczeniu).
Po zagruntowaniu podłoża musisz odczekać 4 godziny, by nałożyć pierwszą warstwę emalii. Kolejne warstwy powinieneś nanosić w odstępie 24 godzin od każdej poprzedniej. Przygotowana do malowania emalia jest zdatna do użytku przez 8 godzin, nie musisz się więc spieszyć, ale oceń też realnie, ile środka będzie ci potrzebne. Przygotowanie „na zapas” może okazać się zmarnowaniem produktu.
Pamiętaj, że środki na bazie żywicy epoksydowej tworzą bardzo dobrą i szczelną powłokę ochronną, ale nie są odporne na światło słoneczne i promieniowanie UV. Twój taras siłą rzeczy będzie narażony na ich wpływ – naniesioną emalię epoksydową koniecznie musisz zabezpieczyć warstwą lakieru poliuretanowego BETONMAL.
Czas schnięcia zabezpieczonego tarasu wynosi 7 dni – po tym czasie będzie można rozpocząć jego użytkowanie bez obawy o zniszczenie powłoki.
Zabezpieczenie na lata
Z dostępnych na rynku środków do zabezpieczania powierzchni to właśnie materiały na bazie żywicy epoksydowej cechują się najlepszymi własnościami eksploatacyjnymi, chociaż ich minusem jest brak odporności na światło słoneczne. Na szczęście temu problemowi można szybko zaradzić warstwą odpowiedniego lakieru. Ten w połączeniu z naniesionymi warstwami emalii doskonale ochroni nasz taras, szczególnie w trakcie zimy utrudniając penetrowanie porów i mikroszczelin przez wodę. Dzięki temu na wiosnę będziemy mogli cieszyć się nienaruszonym tarasem – nie takim, który wymaga kolejnego remontu czy czyszczenia.
Stale nierdzewne są bardzo drogie ze względu na sposób produkcji oraz użyte przy wytopie pierwiastki. Nic dziwnego, że znaleziono szereg metod, które pozwalają uzyskać przynajmniej czasową odporność na korozję. Jednym z nich jest cynkowanie blach – czyli zanurzenie ich w roztopionym cynku, który tworzy na metalu powłokę bardzo spowalniającą proces korozji. Niestety warstwa ocynku nie jest wieczna i jej dodatkowe zabezpieczenie odpowiednią farbą jest konieczne, jeśli chcesz powstrzymać rdzę na naprawdę długi czas.
Po co malować ocynk?
Chociaż z pewnością można położyć dach z blachy całkowicie nierdzewnej, to prawdopodobnie rachunek za materiał mógłby przyprawić niejedną osobę o zawrót głowy. Blachy ocynkowane oferują bardzo dobry stosunek jakości do ceny – warstwa ochronna skutecznie chroni metal przed szkodliwym działaniem wilgoci, jednak wraz z upływem czasu skuteczność tego rozwiązania maleje. Jeśli chcemy, by twój dach służył naprawdę długo, należy wybrać odpowiedni rodzaj dodatkowej ochrony w postaci farby, która skutecznie powstrzyma wilgoć.
Jaka farba?
W przypadku malowania metalowych czy betonowych powierzchni schemat jest zawsze niemal ten sam – powierzchnię należy odtłuścić i wyszlifować oraz odpylić. W przypadku blachy ocynkowanej sprawa robi się trudniejsza, bo sama powłoka cynkowa jest chropowata – jej szlifowanie oznacza zniszczenie warstwy ocynku, a użycie nieodpowiedniej farby spowoduje powstanie tzw. zjawiska igłowania. Innymi słowy: chropowata powierzchnia sprawi, że naniesiona powłoka będzie nieszczelna, a tym samym bezużyteczna.
Do skutecznego pomalowania ocynkowanych powierzchni (a także fosforanowanych czy ogółem powlekanych przemysłowo) niezbędna będzie nam farba przeznaczona do tego zadania, na przykład RADACH.
Farba przeznaczona do malowania dachu musi charakteryzować się jednoczesną odpornością na wilgoć, światło słoneczne i promieniowanie UV, a w skrajnych przypadkach także na kwaśne deszcze i duże wahania temperatur. Szczególnie w polskim klimacie ten ostatni czynnik jest kluczowy. Na szczęście większość obecnych na rynku farb przeznaczonych do blach ocynkowanych doskonale radzi sobie zarówno z siarczystymi mrozami, jak i piekielnymi upałami.
Malowanie blachy ocynkowanej - jak tego nie zepsuć?
Blacha przed malowaniem powinna oczywiście zostać dokładnie (a nawet bardzo dokładnie) odtłuszczona, wyczyszczona i wysuszona – także ze śladów korozji, jeśli ta zdążyła się już pojawić. Pamiętaj jednak, by pod żadnym pozorem nie używać twardych, drucianych szczotek, rozpuszczalników czy ścierniw – prawdopodobnie skończy się to uszkodzeniem powłoki cynkowej.
Jeśli dach był już w przeszłości malowany, a stara powłoka nie wymaga usunięcia (jest szczelna i nie łuszczy się), wystarczy ją delikatnie zmatowić drobnoziarnistym papierem ściernym, by zapewnić nowej powłoce odpowiednią przyczepność. Farby RADACH nie powinno jednak stosować się na podłoża, które były już impregnowane lub hydrofobizowane.
Malowanie dachu z blachy - w jakich warunkach malować?
Malowanie blachy ocynkowanej nie wymaga warunków różnych od farb przeznaczonych do innych powierzchni lub zastosowań: • Słoneczny – ale nie upalny! – dzień, bez mgły i deszczu. • Temperatura podłoża w zakresie 5 do 35°C (oraz 3°C wyższa od temperatury punktu rosy). • Temperatura otoczenia w zakresie 10 do 35°C. • Wilgotność względna powietrza mniejsza niż 80%.
Chociaż farbę możesz nanosić mechanicznie lub przy pomocy pędzla lub wałka, to prawdopodobnie najszybszą i najskuteczniejszą metodą – także przy docieraniu do trudno dostępnych miejsc czy wszelkiego rodzaju załamań – będzie pędzel. Pamiętaj jednak, by wybrać ten z miękkim włosiem i nie przeciągać nim wiele razy w tym samym miejscu. Unikniesz wówczas osłabienia naniesionej już powłoki. Drugą warstwę powinieneś nanosić co najmniej po sześciu godzinach od wyschnięcia wcześniejszej.
Samą farbę przed użyciem wystarczy jedynie dokładnie wymieszać.
Zabezpieczenie ocynkowanej blachy nie musi być drogie i czasochłonne – wystarczy wybrać tylko odpowiedni rodzaj farby. Ta zapewni ci nie tylko skuteczną ochronę przed wszechobecną korozją, ale też pozwoli znacznie poprawić parametry wizualne pomalowanego dachu.
Dowiedz się, jak odnowić stare schody betonowe zewnętrzne. W tym przewodniku omawiamy kroki renowacji. Podpowiadamy też, jak wybrać farbę na schody betonowe.
Beton to najpopularniejszy materiał, z którego wykonywane są schody zewnętrzne i użytkowe wejście do domu. Beton ma wiele zalet. Dobrze przygotowany, jest odporny na zużycie i ścieranie, niskie oraz wysokie temperatury i wilgoć.
Przychodzi jednak moment, kiedy warto się im przyjrzeć i odnowić. Najlepszą i najprostszą metodą jest wykończenie schodów betonowych poprzez malowanie odpowiednimi farbami i preparatami zabezpieczającymi. Podpowiadamy, jak dobrać odpowiednią farbę oraz jak zadbać o malowane schody betonowe.
Schody betonowe malowane emalią RAFIL np. RAFIL NA BETON Zestaw Lakier poliuretanowy mogą znów wyglądać jak nowe.
Planowanie i przygotowanie schodów do renowacji
Kiedy należy zabrać się za odnawianie schodów? Zależy to od dwóch czynników – ich stanu technicznego oraz wyglądu. Schody zewnętrzne są szczególnie narażone na wiele niszczących oddziaływań. Z czasem może osłabiać je zarówno mróz jak i wilgoć, w tym zamarzająca woda, ale także nadmierne nasłonecznienie.
Dodatkowym zagrożeniem są mikroorganizmy, mchy czy grzyby, które powoli osłabiają strukturę materiału i wpływają na jego estetykę. Zużycie techniczne objawia się przede wszystkim ubytkami i osłabieniami w strukturze materiału. Zapewniające wejście do domu schody zewnętrzne mogą kruszyć się lub pękać. Krawędzie stopni narażone są z kolei na ścieranie spowodowane codziennym chodzeniem. Jeżeli zaawansowanie zużycia nie zagraża bezpieczeństwu, warto przeprowadzić renowację, która zapewni uzupełnienie ubytków i przywróci schodom dawny wygląd.
O remoncie trzeba pomyśleć także wtedy, kiedy konstrukcja schodów z czasem staje się mało estetyczna. Powierzchnię betonu brudzą zarówno osady i pyły z powietrza, jak i te nanoszone na butach domowników. Schody zewnętrzne bywają narażone także na zaciekanie. Beton może również przebarwiać się na skutek kolonizacji przez grzyby i porosty.
Jeśli więc stwierdzisz, że Twoje zewnętrzne schody betonowe wymagają remontu, możesz odświeżyć je łatwo i wygodnie. Na początku oceń stopień zużycia, aby podjąć adekwatne działania naprawcze. Warto też odpowiednio przygotować się do renowacji.
Najlepszy czas na remont betonowych schodów – i wszystkich innych betonowych elementów znajdujących się na zewnątrz – to ciepłe miesiące wiosenno-letnie. Prace warto prowadzić przy temperaturach przekraczających 10 st. C i niskiej wilgotności. Ma to wpływ na proces malowania, schnięcia farby lub uzupełnień betonu, a ostatecznie na efekty estetyczne. Warto też pamiętać, że ewentualne zaprawki muszą odpowiednio stężeć, więc w przypadku schodów dość mocno zużytych na renowację trzeba zaplanować więcej niż jeden dzień.
Regularne czyszczenie schodów betonowych to codzienny sposób na ich ładny wygląd.
Jak odnowić betonowe schody – lista narzędzi i materiałów
Do czyszczenia betonu i usuwania spękań bardzo przyda się druciana szczotka. Można pokusić się o czyszczenie ręczne, ale znacznie lepiej sprawdzi się szczotka montowana do wkrętarki, wiertarki lub szlifierki kątowej. Na etapie czyszczenia, jeżeli jest taka możliwość, zdecydowanie warto zaopatrzyć się także w myjkę ciśnieniową, która bardzo ułatwia pracę.
Jeżeli konieczne będzie uzupełnianie powierzchni betonu, przyda się też szlifierka z papierem ściernym – gruboziarnistym do szlifowania wstępnego i drobnym do wygładzenia powierzchni. Wypełnianie ubytków wykonuje się zazwyczaj przy pomocy szpachelki lub niedużej kielni.
Na etapie malowania niezbędny jest wałek lub zestaw pędzli. Można je też ewentualnie przeprowadzić metodą natryskową.
Najważniejsza sprawa to dobór odpowiednich materiałów do malowania betonu. Podstawą jest dobra farba na schody betonowe. Warto sięgnąć po wydajne i sprawdzone produkty, jakie oferuje marka Rafil. Farba, która sprawdzi się w każdych warunkach to RAFIL NA BETON Zestaw Emalia Epoksydowa oraz Lakier Poliuretanowy. Ze względu na technologię nakładania farby oraz późniejszą konieczność umycia narzędzi, warto też zaopatrzyć się w dedykowany do tych produktów rozpuszczalnik.
Krok po kroku – oczyszczanie i przygotowanie schodów
Jak odnowić stare schody betonowe zewnętrzne? Przygotowanie schodów do malowania zacznij od ich dokładnego umycia. Najlepiej nada się do tego myjka ciśnieniowa, ale zwykły szlauch i szczotka też dadzą radę. W miejscach bardziej zabrudzonych lub kruszących się trzeba użyć drucianej szczotki.
Jeśli zachodzi taka potrzeba, ubytki na schodach należy wypełnić betonem lub specjalnymi mieszankami. Warto pamiętać, że aby beton dobrze wiązał z nową nakładaną substancją, kilka godzin wcześniej schody należy zwilżyć – dlatego też przydaje się mycie. W przypadku dużych ubytków, najlepiej wypełniać je kolejnymi warstwami, czekając z nałożeniem kolejnej, aż poprzednia zwiąże.
Po etapie szpachlowania wypełnione miejsca należy wyszlifować lub przetrzeć papierem ściernym. Powstały pył koniecznie trzeba zmieść, lub wytrzeć na mokro, ponieważ jego pozostawienie może mieć negatywny wpływ na późniejsze malowanie.
Malowanie i ochrona betonowych schodów
Schody betonowe możesz malować po zakończeniu etapu czyszczenia i uzupełniania ubytków. W przypadku zastosowania wydajnej emalii epoksydowej RAFIL NA BETON Zestaw Emalia Epoksydowamożesz posłużyć się pędzlem, wałkiem lub metodą natryskową.
Pierwszym krokiem jest odpowiednie przygotowanie farby, poprzez zmieszanie obu jej składników – emalii i utwardzacza. Tak przygotowana mieszanina powinna być położona na beton w czasie do 8 godzin. Kolejnym krokiem jest zagruntowanie powierzchni betonu, co dodatkowo ją zabezpieczy i ułatwi późniejsze malowanie. Gruntowanie wykonuje się tą samą emalią, natomiast rozcieńczoną w stosunku 20%. Po wyschnięciu pierwszej warstwy, dla wzmocnienia efektu sugeruje się położenie drugiej.
Warto zwrócić uwagę, że schody betonowe często bywają dodatkowo pokryte innymi materiałami – najczęściej są to płytki ceramiczne, czasami sztuczny lub naturalny kamień. Emalia do betonu sprawdza się także bardzo dobrze do malowania pokrewnych mu materiałów. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby przy malowaniu betonowej konstrukcji schodów odnowić i zabezpieczyć jątakże ich powierzchnię pokrytą innym materiałem.
Do wykończenia schodów betonowych możesz użyć emalii epoksydowej RAFIL NA BETON Zestaw Emalia Epoksydowa.
Ostateczne wykończenie i konserwacja schodów
Jak odnowić stare betonowe schody zewnętrzne, aby były dobrze zabezpieczone i jednocześnie prezentowały się ładnie? Emalia epoksydowa zapewnia doskonały efekt. Przy wykorzystaniu tego produktu schody betonowe malowane mogą być aż na dziesięć różnych kolorów, co umożliwia uzyskanie różnorodnych efektów estetycznych. Jednocześnie beton zostaje na lata skutecznie zabezpieczony – powstanie na nim odporna, nieprzepuszczalna i antypoślizgowa warstwa, chroniąca przed wszystkimi negatywnymi oddziaływaniami.
Wykończenie schodów betonowych zewnętrznych trzeba uzupełnić o zastosowanie Lakieru Poliuretanowego RAFIL. Ten dwuskładnikowy preparat pozwala dodatkowo zabezpieczyć powierzchnię i podnieść walory estetyczne. Tworzy dodatkową powłokę zabezpieczającą, twardą i odporną zarówno na czynniki atmosferyczne, uderzenia i ścieranie, jak i oddziaływanie substancji chemicznych.
Tak zabezpieczone wejście do domu i schody zewnętrzne przez lata zachowają estetyczny wygląd, a beton nie będzie narażony na uszkodzenia. Aby utrzymać dobre efekty, warto pamiętać o regularnym czyszczeniu – betonowe schody można np. myć myjką ciśnieniową (pamiętając o odpowiednim doborze ciśnienia wody) lub popularnymi detergentami.
Beton to materiał trwały, a jednocześnie dający duże możliwości aranżacyjne. Odpowiednia farba na schody betonowe pozwala zabezpieczyć go na lata i zachować ciekawy wygląd.